Wielka Brytania potrafi. A my?

2011-03-28

Inicjatywa Startup Britain przy wsparciu rządu Wielkiej Brytanii ma promować i pomagać w budowaniu przedsiębiorczości.

Dlaczego musimy w porównaniu wypadać tak nieudolnie? Nasz rząd jak dotąd uszczęśliwił przedsiębiorców tzw. Jednym Okienkiem, które nie dość że nie działa (rejestracja przez owo okienko trwa dłużej niż gdy do odpowiednich urzędów pójdzie się samemu!), to jest kompletnie nieistotne dla przedsiębiorczości. Nasz rząd stawia nie na przedsiębiorców, lecz na urzędników — udało się już zatrudnić 80 tysięcy nowych. Jeśli patrzeć na rzeczywistość, to przyszłością kraju są urzędnicy, rolnicy, górnicy i służby mundurowe. Co gorsza, jedyna realna opozycja jest jeszcze gorsza, bo zapatrzona w przeszłość i symbole narodowe, za wartość uznaje ubóstwo, podejrzliwie traktując biznes. Znamiennym jest, że rolę opozycji musiał przejąć w końcu prezes banku centralnego, bo wszyscy inni byli zajęci kłótniami, nadymaniem się, rocznicami, katastrofami i teoriami spiskowymi.

Nieudolnie wypadamy nawet jeśli chodzi o użyteczność informacji w tego typu portalach zbudowanych w Polsce. Wystarczy szybko zajrzeć chociażby na robione przez PARP web.gov.pl, czy Portal Innowacji — czy znajdę tam przydatne mi informacje jeśli chcę założyć nową firmę i szybko zbudować biznes? Zobaczmy! Z web.gov.pl mogę np. poczytać o „realizacji procesów B2B z wykorzystaniem technologii ICT”:

Warunki gospodarcze, w jakich działają dzisiejsze przedsiębiorstwa sektora MSP w Polsce, należą do jednych z najciekawszych, ale i najbardziej wymagających w historii działalności gospodarczej. Z jednej strony Polska, jako członek wielu międzynarodowych stowarzyszeń politycznych i gospodarczych (np. Unii Europejskiej) ma ogromne możliwości ekspansji i rozwoju [...]

Tymczasem na Startup Britain dowiem się, że przydatne narzędzia to Dropbox, Skype, Team viewer, Hootsuite i Wordpress. Które informacje bardziej pomogą mi w budowaniu biznesu?

Zatrudniamy armię urzędników, którzy sami dla siebie produkują bezwartościową watę cukrową. Płacimy za budowanie portali, z których nikt nie korzysta, drukowanie publikacji, których nikt nie czyta, podczas gdy Aula, obracająca się wokół konkretnych i praktycznych doświadczeń przedsiębiorców, szuka sponsorów chociaż na pizzę do rozmów kuluarowych. Płacimy za pozorne działania, budując fikcję i udając, że pomagamy przedsiębiorczości. Zalewa nas potok słów, w których brak jest treści.


Komentarze

Bardzo spodobało mi się to spostrzeżenie "Jeśli patrzeć na rzeczywistość, to przyszłością kraju są urzędnicy, rolnicy, górnicy i służby mundurowe."

Niestety jego trafność oznacza jednocześnie bardzo duże zagrożenie dla gospodarki..

Łukasz Plutecki2011-03-28

ja w ogole nie rozumiem jednego okienka - nie ma zadnego jednego okienka - nie da sie isc do 1 urzedu, zlozyc papiery, wrocic do domu i czekac nawet 2 miesiace na rejestracje. z tego co pamietam to minimum to 2 wizyty w urzedzie miasta, 2 w skarbowce i 4 w zusie w ciagu pierwszych 3 miesiecy dzialania firmy. jedyne co odpadlo to GUS.
fakt - przykre toto, niby lepszy odsiew, bo to tez uczy przedsiebiorczosci - takie przeciwnosci losu - tylko to taka sama fajna i zdrowa nauka jak zalozenie interesu i placenie mafii za ochrone.

pendowski2011-03-28

Rzeczywiście "startup kit" to rewelacyjna sprawa, u nas również powinno tak być, tyle tylko, że bardziej po Polsku (bo nie podejrzewam polskich urzędników, żeby wiedzieli czym jest dropbox czy istockphoto). Rząd mógłby np. każdej nowo założonej firmie organizować tydzień promocji na bilbordzie zawieszonym na budynkach urzędowych czy coś takiego...

A apropo Auli to może jakaś dotacja unijna, catering jest zawsze mile widzianym kosztem kwalifikowanym ;)

emil2011-03-28

Podobno mamy nadymającą się bańkę funduszową. Nie byłoby być może niemożliwe, żeby któryś z nich przyszedł i do nas (tak jak podczas bańki mieszkaniowej przyszli po nasze mieszkania), i będziemy mieć wreszcie inkubator o jakim marzymy (który przynajmniej załatwi wszystkie formalności).

Kuczek2011-03-29

W mniejszych miastach (np. w Olsztynie) jedno okienko działa "prawie" dobrze. Przy zamykaniu działalności gospodarczej musiałem udać się jeszcze do US, ponieważ byłem płatnikiem VAT, a US wymaga, żeby "vatowcy" stawili się u nich osobiście i wypełnili druczek. Poza tym jedno okienko działa całkiem sprawnie (w każdym razie ja jestem zadowolony).

Przemek2011-04-05