Fablo: akcelerator grafiki

2011-03-25

Sklep internetowy Beta24

W Fablo mamy obsesję na punkcie szybkości. Walczymy o każdą milisekundę w czasach odpowiedzi, zmniejszamy ilości przesyłanych danych, optymalizujemy. Jak się jednak okazało, najpoważniejszą przyczyną wolnego działania sklepów internetowych są zdjęcia produktów: często są za duże, skalowane w przeglądarkach, ściągane z niezoptymalizowanych serwerów.

Ponieważ wpływało to na szybkość działania całego interfejsu użytkownika, postanowiliśmy coś z tym zrobić. Dorobiliśmy więc akcelerator grafiki.

Akcelerator włącza się jednym ustawieniem. Nasze serwery wtedy ściągają zdjęcia produktów, skalują do odpowiednich wielkości, kompresują i optymalizują starannie dobranymi algorytmami. Następnie zdjęcia trafiają na serwery Amazon S3/CloudFront. Stamtąd są dostarczane do przeglądarek.

Włączenie akceleratora oznacza, że poza tym że interfejs wyszukiwania zaczyna natychmiast działać znacznie szybciej (szczególnie dla klientów na łączach DSL), to Fablo przejmuje na siebie obciążenie związane z udostępnianiem grafiki w wynikach wyszukiwania.

Akcelerator nie ściąga też niepotrzebnie grafiki: od serwerów klienta przy indeksowaniu pobiera tylko te zdjęcia, które się zmieniły.

Efekt? Przeglądanie produktów w sklepie zaczyna działać naprawdę szybko. Przykład można zobaczyć w sklepie z profesjonalnymi narzędziami Beta24 (swoją drogą, nigdy nie sądziłem, że można kupić młotek za ponad 800zł — nieiskrzący!).

Innymi słowy, wystarczy, żeby nasz klient włączył jedno ustawienie, a nagle jego sklep zacznie działać szybciej. Zabawne jak prehistorycznie wyglądają teraz sklepy, gdzie kliknięcie "Następna strona" w wynikach wyszukiwania oznacza przeładowanie całej strony i oczekiwanie kilka sekund…

Creator24.pl/Operator24.pl wdraża Fablo dla sklepów opartych na Magento, więc zainteresowanych zapraszam do kontaktu z nimi.


Komentarze

przy frazie mlote (piszac mlotek bez polskich znakow) nie pokazuje nic :(

M2011-03-25

M: przy wielu innych też nic nie pokazuje. Niestety, wyszukiwarka to zawsze kompromis. Można sobie wyobrazić taki suwak — przesuwany pomiędzy "wyszukuj wszystko, co się da" a "wyszukuj precyzyjnie". Jeśli przesuniemy go w kierunku "wyszukuj wszystko co się da", to potem się okaże że dopasują się czasem fragmenty kodów produktów lub skróty i wyniki będą nieoczekiwane.

Kiedyś mieliśmy np. problem w sklepie z oponami samochodowymi — nasz algorytm tolerował jedną literówkę w każdym słowie, wskutek czego wpisanie "195 65 R16" znajdowało niemal cały asortyment sklepu! Takie wyszukiwanie niestety jest bezużyteczne.

Wyszukiwarki niestety nie odgadują myśli (a szkoda) i nie zawsze są w stanie odgadnąć o co chodzi na podstawie kilku znaków.

Jan Rychter2011-03-25

Może powinienem jeszcze dodać: można oczywiście ustawić w Fablo, że ma tolerować więcej literówek w każdym słowie. Wtedy "mlote" znajdzie "młotek". Ale wtedy też "sony" znajdzie "sery".

Jan Rychter2011-03-25

Faktycznie Fablo robi bardzo dobre wrażenie. A czy będzie działać także z systemem sklepowym KQS?

Wiktor Nowak2011-03-26

Wiktor: tak. Będzie działać z dowolnym sklepem, który potrafi eksportować pełną bazę dla porównywarek cenowych. Podstawowa integracja sprowadza się wtedy do wpięcia kilku linijek javascript do strony sklepu. Całą obsługę wyszukiwania i nawigacji po wynikach przejmujemy wtedy my.

Można oczywiście poprosić autorów sklepu, żeby wspierali Fablo (nie kosztuje ich to dużo, a daje sporą przewagę konkurencyjną), prosimy wtedy o kontakt.

Jan Rychter2011-03-26

@Jan Rychter

Można tu pomyśleć o mechaniźmie tagowania tych produktów, tak aby znajdywały się nie tylko po nazwie. A mozna do każdej nazwy też wygenerować listę literówek, na podstawie blizkości liter na klawiaturze. Oczywiście nie da to dobrego rozwiazania odrazu - ale gromadząc dane i dodając metody statystyczne można w efekcie zrobic rozwiązanie które będzie pokazywało "Did you mean .... ".

Btw, zajrzyj do inboxa na Goldenline.

Anton Martyniuk2011-03-30