Banki zmieniają historię transakcji
2010-03-08
Na Auli 48 wystąpił Marcin Truszel, przedstawiając serwis „Kontomierz.pl”.
Najciekawsza w wystąpieniu była dla mnie informacja, że sporym kłopotem są banki, które zmieniają historię transakcji. Słyszę to już nie pierwszy raz i dziwię się, że nie zrobiło się o tym głośniej.
Gdzie można znaleźć więcej szczegółów?
pkj: możesz spróbować skontaktować się z Marcinem i zapytać ich — mówił, że musieli pisać specjalny kod wykrywający poprawnie duplikaty w przypadku zmienionych przez bank transakcji.
Ja nie mam niestety dowodów, bo też o nie trudno — trzeba mieć historię sprzed zmiany i po zmianie oraz oczywiście zmianę zauważyć. Widziałem natomiast takie rzeczy i miałem sygnały od znajomych, że im się zdarzały.
Jan: O jakiego rodzaju zmainy chodzi? Inna kwota? Inny odbiorca/nadawca czy dodana "spacja" w tytule przelewu?
pkj: ja widziałem jak zmieniały się daty księgowania.
Mieliśmy różne przypadki, głównie "skaczą" daty księgowania przelewów. Widzieliśmy też zmiany kwoty naliczonych odsetek, rzędu kilku groszy, na korzyść klienta banku, prawdopodobnie jakiś magiczny wyjątek związany z weekendem - w piątek inne odsetki w poniedziałek inne - ale i tak takie transakcje nie powinny być zmieniane i korekta powinna iść jako dodatkowa transakcja korygująca.
Marcin: dziękuje za wyjaśnienia. Wiesz może co na ten temat mówi prawo?
Cytuję regulamin jednego z banku (właśnie tego który zmienia : ):
p8.11.b) Bank ma prawo do skorygowania błędnego zapisu księgowego dokonanego na rachunku Klienta, bez odrębnej dyspozycji Klienta;
Jest to raczej zgodne z prawem, budzi tylko wątpliwości co do rzetelności.
przejrzałem ustawę "Prawo bankowe" i znalazłem art7:
"2. Dokumenty związane z czynnościami bankowymi mogą być sporządzane na in-
formatycznych nośnikach danych, jeżeli dokumenty te będą w sposób należyty
utworzone, utrwalone, przekazane, przechowywane i zabezpieczone. (...)."
IMHO dokument (wyciąg - czy jest dokumentem?) który się zmienia nie jest "należycie utrwalony". Ale pewnie trochę naciągam - nie jestem prawnikiem.