Jak stracić pieniądze przez słabą wyszukiwarkę
2010-12-02
Z rozmów z klientami wynika nam, że wiele sklepów nie docenia istotności wyszukiwarki w swoim sklepie.
Napisał znajomy:
Kiedy Fablo będzie silnikiem do amica.com.pl? Usiłuję wyklikać konkretny model kuchenki. Szukanie stringu "Amica HKC 7441" daje zero produktów.
Szukanie w Google Amica HKC 7441 daje, ale dodatkowo dostaje się reklamy innych kuchenek, z których radośnie skorzystałem.
Mój stolarz chciał, żebym kupił tę, ale teraz widzę, że chyba niekoniecznie. Dziękujemy, stracili jednego klienta. BTW, Nie, że klient się obraził bo jest buc. Nie, klient zobaczył inne fajne i zaczął myśleć. Jakbym znalazł od razu, mógłbym mniej pomyśleć.
Sprawdziłem — silnik Fablo znalazłby kuchenkę, której szukał znajomy, a Amica by ją sprzedała.
@Jan: wysłałeś link do tego posta do pracownika Amiki odpowiedzialnego za ich serwis www? ;)
IMHO idealnym klientem dla was jest Allegro. Ich search woła o pomstę do nieba.
Marcin: nie, po co? Przecież wszyscy czytają mojego bloga?
I tak najlepsze są wyszukiwarki Piotra i Pawła oraz Almy,
po wpisaniu hasła: "jogurty" nie są w stanie nic znaleźć.
Ostatnio sporo robie u nich zakupów wirtualnych i uważam, że koniecznie powinni skorzystać z waszej wyszukiwarki.
emil: napisz im o tym!
Problem w tym, że klienci nie mówią o kiepskich wyszukiwarkach sklepom. W sklepach zaś nie zawsze zdają sobie sprawę z wagi problemu.