Puszcza Białowieska

2009-08-11

Wróciłem właśnie z urlopu w okolicach Białowieży. Pobyt bardzo udany, szczególnie że po paru dniach wysiłków i rannego wstawania udało mi się wreszcie zrobić zdjęcia żubrów na wolności. Każdy, kto próbował zobaczyć w puszczy żubra w lecie wie, co to oznacza i jak jest trudne.

W prasie toczy się obecnie dyskusja na temat powiększenia Białowieskiego Parku Narodowego. Jak się okazuje, samorządowcy oponują, starając się zachować status quo, czyli wyrąb lasów. To wyjątkowo bezmyślne podejście. Ten region już jest atrakcją turystyczną, którą odkrywają coraz to nowe grupy (np. nie każdy wie, że w Puszczy Białowieskiej są świetne szlaki rowerowe). Gdyby park powiększyć o obszary obecnie należące do Lasów Państwowych i wytyczyć nieco nowych szlaków, stałby się największym w Europie kompleksem leśnym dostępnym dla rowerzystów. Okoliczne gminy znacznie lepiej mogłyby utrzymać się z turystyki niż z czegokolwiek innego. Szczególnie, że lasy eksploatowane są nie przez gminy, a przez Lasy Państwowe, a dodatkowo działalność ta jest nierentowna.


Komentarze

To jednak trochę głębszy problem, o którym sam posiadam za małą wiedzę, więc pisać nie będę, ale jak się mieszka obok, to zawsze coś obija się o uszy.

zx2009-08-11